wracam sobie w grubaśnej kurtce, polarowych rękawicach, ocieplanych botkach i czapce (w której wyglądam jak krasnal) ze szkółqi
a tu pacze, co ja widzę
idzie laska z gołą głową, króciutka wiatróweczka, legginsiki do pół łydki i kosteczki ofc na wierzchu
MIESZKAM NA PODLASIU