Ktoś się orientuje, co się stało z polskojęzycznymi politykami, którzy nie tak dawno wyli do księżyca po akcji z gaśnicą? Co się stało z politykami, którzy codziennie szczekają na Rosję, Ukrainę, prawaków, lewaków, fajnopolaków, katoli, homofobów i antysemitów? Gdzie się podziały