Wszyscy się spuszczacie nad tym Feio, jaki zły, bo zajebał jakaś plastikową tacką w prezesa. Przypominam, że w mediach funkcjonuje Hajto, który pierdolną babę na pasach, Wlodar, który dobierał się do koleżanki z pracy czy Żewłakow, który po kilku głębszych zajebał w autobus.